Buena Vista Social Club
Buena Vista Social Club – klub muzyczny w Hawanie na Kubie założony w 1932. Szczyt jego popularności przypadł na lata czterdzieste XX wieku, a zamknięty został w ramach przeobrażeń po rewolucji kubańskiej we wczesnych latach 60′ XX wieku. Buena Vista Social Club był klubem, w którym można było co noc podziwiać najlepszych kubańskich muzyków i tancerzy. W nim rodził się na wyspie jazz, z wpływami mambo, charangi (popularnego wtedy na wyspie tańca, wykonywanego do muzyki skrzypiec i fletu), pachangi oraz cha-cha-cha. Kultywował muzykę afro–amerykańską, jak rumbę i son – muzykę etniczną, której popularność przypadła na pierwszą połowę XIX w. we wschodniej prowincji wyspy. To efektowne połączenie hiszpańskiej gitary klasycznej z afrykańskimi instrumentami perkusyjnymi rejonu Bantu i Arasa. Nazwa „Buena Vista Social Club” stała się synonimem „złotego wieku” muzyki kubańskiej, między rokiem 1930 a 1950. W 1996 roku amerykański gitarzysta Ry Cooder, zainspirowany działalnością klubu, zaprosił do nagrania płyty dawno już zapomnianych, wiekowych artystów związanych z dawnym klubem, muzyków hawańskich, grających tradycyjną taneczną muzykę kubańską – wokalistę Ibrahima Ferrera, gitarzystów – Compaya Segundo i Eliadesa Ochoa’ę oraz pianistę Rubéna Gonzáleza. Amerykanin otworzył studio nagrań Havana’s Egrem, w którym nagrano album zatytułowany „Buena Vista Social Club”. Wydana w 1997 roku płyta, towarzyszące jej światowe tournee a także nakręcony przez Wima Wendersa za namową Ry Coodera film pod tytułem Buena Vista Social Club odniosły olbrzymi sukces na świecie, przyczyniając się do odrodzenia po wielu latach mody na muzykę kubańską. To międzynarodowy fenomen, który spopularyzował son, danzón, bolero, guairę i inne kubańskie rytmy na całym świecie. Album zdobył nagrodę Grammy i został sklasyfikowany na 260. miejscu listy 500 albumów wszech czasów magazynu Rolling Stone. Buena Vista Social Club gra tradycyjną muzykę kubańską, którą łączy z muzyką etniczną afro-amerykańską, rumbą i son. Utwory są wykonywane po hiszpańsku, wypełnione kubańskim żarem i gorącymi rytmami. Każdy z muzyków to wielkiej rangi kubański artysta, każdy ma swój własny styl a indywidualne umiejętności każdego z nich wywodzą się z wielkiej pasji i miłości do muzyki. Chociaż z pierwotnego składu muzyków pozostało już niewielu, sam fenomen „Buena Visty” trwa.